Tomasz Lewandowicz

radca prawny

Specjalizuję się w ochronie praw użytkowników Internetu. Pomagam w odzyskaniu utraconych danych oraz praw. Reprezentuję klientów w konfliktach z największymi platformami cyfrowymi...
[Więcej >>>]

Skontaktuj się

Proporcjonalność w decyzjach Facebooka i Instagrama – czy wyłączenie konta zawsze jest uzasadnione?

Tomasz Lewandowicz26 sierpnia 2025

Proporcjonalność to jedna z fundamentalnych zasad, zarówno w prawie europejskim, jak i w praktyce funkcjonowania platform internetowych. Odgrywa szczególną rolę w decyzjach dotyczących kont na Facebooku czy Instagramie, gdzie w grę wchodzi często nie tylko dostęp do treści, ale i możliwość prowadzenia działalności zawodowej czy biznesowej. Coraz częściej trafiają do mnie klienci, którzy pytają: czy decyzja Mety o trwałym wyłączeniu konta naprawdę była proporcjonalna do zarzucanego im przewinienia?

Czym jest zasada proporcjonalności?

Proporcjonalność oznacza, że zastosowana sankcja powinna być dostosowana do charakteru przewinienia – nie może być ani zbyt łagodna, ani zbyt surowa. Chodzi o znalezienie równowagi między ochroną interesu społeczności a poszanowaniem praw użytkowników. To pojęcie dobrze znane w prawie, ale w praktyce internetowej bywa traktowane dość wybiórczo.

Co mówi DSA o proporcjonalności przy wyłączeniu konta na Facebooku

Rozporządzenie o Usługach Cyfrowych (DSA) wprost odwołuje się do tej zasady. W art. 14 ust. 4 zapisano:

„Dostawcy usług pośrednich, stosując i egzekwując ograniczenia, o których mowa w ust. 1, działają z należytą starannością, w sposób obiektywny i proporcjonalny oraz z należytym uwzględnieniem praw i prawnie uzasadnionych interesów wszystkich zaangażowanych stron, w tym zapisanych w Karcie praw podstawowych odbiorców usługi, takich jak wolność wypowiedzi, wolność i pluralizm mediów i inne prawa podstawowe i wolności.”

Źródło: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2065 – art. 14 DSA

W praktyce oznacza to, że platformy takie jak Facebook nie mogą automatycznie stosować najcięższych sankcji, jak trwałe wyłączenie konta, wobec każdego naruszenia. Powinny stopniować swoje działania – zaczynając od ostrzeżeń i drobnych ograniczeń, a kończąc na zablokowaniu konta wyłącznie w najpoważniejszych przypadkach.

Co mówi Meta o proporcjonalności w swoich Standardach społeczności?

Meta w swoich Standardach społeczności również odnosi się do proporcjonalności. Na stronie poświęconej integralności kont czytamy:

„Z racji tego, że usunięcie konta to poważne działanie, w miarę możliwości staramy się dawać naszej społeczności okazję do nauczenia się naszych zasad i przestrzegania Standardów społeczności. Na przykład za każdym razem, gdy usuwamy treści, wysyłane jest powiadomienie, a w większości przypadków przekazujemy użytkownikom również informacje o charakterze naruszenia i wszelkich zastosowanych ograniczeniach. Nasze działania dotyczące egzekwowania zasad zostały opracowane tak, aby były proporcjonalne do wagi naruszenia, historii naruszeń na koncie oraz ryzyka lub szkody wyrządzonej społeczności. Uporczywe naruszenia mimo ciągłych ostrzeżeń i ograniczeń lub naruszenia stwarzające poważne ryzyko dla bezpieczeństwa skutkują zablokowaniem konta.”

Źródło: Meta – Standardy społeczności, Integralność konta

Meta deklaruje więc, że działa proporcjonalnie, biorąc pod uwagę wagę i historię naruszeń. Problem w tym, że praktyka często odbiega od tych zasad.

Deklaracja wygląda sensownie – Meta przyznaje, że usunięcie konta to środek ostateczny. Jednak praktyka pokazuje, że wiele decyzji o blokadzie konta jest podejmowanych automatycznie i nie zawsze w sposób proporcjonalny.

Czy każda blokada konta jest proporcjonalna?

Wielu użytkowników, których konta zostały zablokowane, podkreśla, że naruszenia miały charakter błahy – pojedyncze wpisy, przypadkowe naruszenia zasad czy opublikowanie treści, które dopiero po czasie zostały uznane za niezgodne ze standardami. W takich sytuacjach trwała blokada, oznaczająca de facto „dożywotni zakaz” korzystania z Facebooka, wydaje się krokiem nieadekwatnym.

Porównanie do prawa karnego – cyfrowe „dożywocie” od Mety

W prawie karnym najwyższą karą jest dożywotnie pozbawienie wolności. Odbywa ją obecnie około 500 osób w Polsce – i to wyłącznie za najcięższe zbrodnie, takie jak zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem czy akty terroryzmu. Kara ta zarezerwowana jest więc dla czynów absolutnie najpoważniejszych, których społeczna szkodliwość jest nieporównywalna z drobnymi przewinieniami.

Na tym tle praktyka Mety budzi poważne wątpliwości. „Cyfrowe dożywocie”, czyli trwałe wyłączenie konta i brak możliwości założenia nowego, bywa stosowane znacznie hojniej – także w sytuacjach, gdy użytkownik dopuścił się jednorazowego, drobnego naruszenia. Zdarza się, że takie sankcje dotykają osób, które nie miały złej woli, a jedynie popełniły błąd lub nie były świadome naruszenia zasad.

Zasada proporcjonalności nakazuje, aby sankcja była dostosowana do charakteru i wagi przewinienia. Oznacza to, że w pierwszej kolejności powinny być stosowane łagodniejsze środki – ostrzeżenia, ograniczenia czasowe, czasowe zawieszenie konta, a dopiero przy powtarzających się lub szczególnie poważnych naruszeniach powinna wchodzić w grę sankcja ostateczna, jaką jest trwałe usunięcie konta.

W praktyce można to porównać do systemu prawa karnego, gdzie katalog kar obejmuje wiele poziomów – od grzywny, przez ograniczenie wolności, kary czasowego pozbawienia wolności, aż po dożywocie. Najcięższa sankcja zarezerwowana jest dla wyjątkowych przypadków i stosowana niezwykle rzadko. Tymczasem w ekosystemie Mety wygląda to często tak, jakby najcięższa kara była nakładana niemal rutynowo, niezależnie od skali przewinienia.

Takie praktyki stawiają pytanie, czy Meta rzeczywiście stosuje zasadę proporcjonalności, o której mowa zarówno w DSA, jak i w jej własnych Standardach społeczności.

Co możesz zrobić, jeśli nie zgadzasz się z decyzją Mety?

To, że Meta podjęła decyzję o blokadzie konta, nie oznacza, że jesteś bezradny. Po pierwsze, masz prawo skorzystać z procedur odwoławczych dostępnych w samym systemie – Meta daje możliwość odwołania się od decyzji. Po drugie, DSA przewiduje również możliwość kierowania spraw do niezależnych organów rozstrzygania sporów.

Warto pamiętać, że nawet jeśli Meta miała podstawy do uznania, że naruszyłeś zasady, zawsze można podnieść zarzut, że zastosowana sankcja była nieproporcjonalna. To często otwiera drogę do skutecznego zakwestionowania decyzji i odzyskania konta.

W ramach mojej Kancelarii prawnej prowadzę różnego rodzaju spory z Metą i pomagam w odzyskaniu utraconych kont. Jeżeli spotkała Cię sytuacja blokady, a uważasz, że zastosowana kara była zbyt surowa – możesz się ze mną skontaktować. Warto walczyć o swoje prawa.

W czym mogę Ci pomóc?

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeżeli potrzebujesz indywidualnej płatnej pomocy prawnej, to zapraszam Cię do kontaktu. Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Jeśli chcesz wiedzieć, jakie są typowe koszty pomocy prawnej przy odzyskiwaniu konta na Facebooku – zajrzyj do tego artykułu.

Tomasz Lewandowicz

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Tomasza Lewandowicza radcę prawnego w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    Formularz wykorzystuje Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są twoje dane.

    Komentarze (0)

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Tomasza Lewandowicza radcę prawnego w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: