Wyobraź sobie, że dostajesz wiadomość o treści:
Twoje konto na Facebooku zostało zawieszone, ponieważ Twoje konto na Instagramie narusza nasze zasady. Masz tylko 180 dni na złożenie odwołania. Zaloguj się na powiązane konto na Instagramie, aby odwołać się od naszej decyzji. Możesz mieć prawo do zakwestionowania naszej decyzji w sądzie w swoim kraju lub skierowania jej do certyfikowanego organu rozstrzygającego spory.
Konto na Instagramie, o którym mowa, nigdy nie należało do Ciebie i nosi nazwę, która nie ma nic wspólnego z językiem polskim.
Jeśli to brzmi znajomo, to niestety Ty, Twoja firma, albo ktoś z bliskich wpadł w tę pułapkę. I teraz co?
Pierwszy krok – kontakt z Facebookiem (czyli droga przez mękę)
Okej, logiczne wydaje się, że pierwsze, co chcesz zrobić, to skontaktować się z Facebookiem. W teorii powinieneś mieć możliwość odwołania się od decyzji o zawieszeniu konta, ale tutaj zaczynają się schody. Złożenie odwołania wymaga zalogowania się na… Instagramie. Tyle że to konto wcale nie jest Twoje, więc nie możesz się na nie zalogować. Czyli jesteś w kropce.
Próbujesz dalej – kontaktujesz się z Centrum Pomocy Facebooka. Szybko okazuje się, że nie mają oni żadnego adresu e-mail, na który mógłbyś napisać. Nie ma też numeru telefonu. Pozostaje więc formularz zgłoszeniowy na stronie, np. ten dotyczący włamania: facebook.com/hacked. Wypełniasz, wysyłasz… i czekasz.
Czekasz, a w zamian dostajesz… nic. No, może poza kilkoma automatycznymi odpowiedziami, które brzmią jak wygenerowane przez robota. A Twój problem? Nadal nierozwiązany.
Wielu moich klientów przekonało się, że te próby kontaktu nie przynoszą żadnych rezultatów, no chyba że bierzemy pod uwagę rezultat w postaci frustracji.
Utrata konta – czarne scenariusze
Kiedy prowadzisz firmę, konto na Facebooku to coś więcej niż tylko narzędzie do scrollowania zdjęć znajomych. Dla wielu przedsiębiorców Facebook jest główną platformą do kontaktu z klientami, prowadzenia działań marketingowych, publikowania treści i zarządzania reklamami. Utrata dostępu do konta oznacza przerwanie działalności online, utratę kontaktu z obserwatorami, i co gorsza, brak możliwości prowadzenia reklam, które w wielu przypadkach są źródłem sprzedaży.
Możesz oczywiście założyć nowe konto, ale wtedy zaczynasz od zera – odzyskanie dawnej liczby fanów, komentarzy i zasięgów może zająć lata. To, co budowałeś przez miesiące lub nawet lata, może przepaść w jednej chwili. Firmy tracą nie tylko czas, ale i pieniądze, a próba odbudowy pozycji w sieci może wymagać znacznych nakładów finansowych.
Dla wielu moich klientów utrata konta na Facebooku oznaczała wręcz konieczność przeniesienia działań marketingowych na inne platformy, co również wymagało czasu i zasobów. Zamiast tworzyć nowe treści, musieli skupić się na odbudowie tego, co już mieli – to jak startowanie od zera, ale z gorszymi narzędziami.
Czy są jakieś legalne opcje?
Kiedy wszystkie standardowe metody zawiodą, pojawia się pytanie: co dalej? W takim przypadku warto rozważyć działania prawne. Spółka Meta Platforms Ireland, która zarządza kontami na Facebooku, choć wydaje się nieosiągalna, podlega europejskiemu prawu.
W tym momencie pojawia się pole działania dla prawnika, posiadającego doświadczenie w prowadzeniu podobnych spraw. Jako radca prawny podejmuje właśnie tego rodzaju sprawy. Dzięki znajomości przepisów oraz procedur dotyczących Meta Platforms Ireland, wiem, jak znaleźć rozwiązanie w sytuacjach, gdzie tradycyjne metody zawodzą. Moje działania skutecznie doprowadzają do odzyskania kont w ciągu około 5-6 tygodni.
W sytuacji gdy inne metody odzyskania konta zawodzą, warto nie zwlekać z decyzją o działaniach prawnych – tak by przerwa w dostępie do konta była jak najkrótsza.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }